[2/4] Uratowana od żyletek
fot. nadesłane
Polska stolica lnu ratuje od zapomnienia kolejny symbol najpotężniejszych w Europie Zakładów Lniarskich. Choć historia żyrardowskiej fabryki sięga 1829 roku, tradycja i dziedzictwo są tu wciąż niezwykle ważnym elementem lokalnej tożsamości. Mieszkańcy Żyrardowa, miasta położonego zaledwie 40 km od Warszawy, już niebawem ponownie usłyszą dźwięk lokomotywy, która jako jedyna cudem zachowała się po upadku fabryki lnu. Jej historia jest równie barwna, jak dzieje całego przemysłu lniarskiego na ziemiach polskich.