Łukaszenka używa kłamstw do atakowania Polski i Zachodu
"A. Łukaszenka znów atakuje Zachód. Zrzuca odpowiedzialność za kryzys migracyjny na granicy z Białorusią na UE i cynicznie deklaruje gotowość do +negocjacji+ z Zachodem w sprawie zatrzymania fali migracyjnej" - wskazał w InfoAlercie Żaryn.
Sekretarz stanu w kancelarii premiera podał, że białoruski dyktator fałszywie oskarża graniczące z Białorusią kraje Unii Europejskiej o rzekome przepychanie na Białoruś ciał zmarłych migrantów, co ma być dowodem na brak cywilizowanych zachowań i barbarzyństwo Zachodu.
"Słowa krytyki kieruje także wobec Polaków nazywając ich +łajdakami i krzyżowcami+, którzy rzekomo odpowiadają za śmierć cudzoziemców na granicy" - przekazał we wpisach tezy Mińska.
"Łukaszenka manipuluje faktami prezentując sytuację na granicy Białorusi z Unią Europejską jako ... skutek wybuchu wojny na Ukrainie i nałożenia sankcji gospodarczych przez Unię na Mińsk" - napisał przypominając, że operacja hybrydowa na granicy rozpoczęła się już w 2021 roku.
"Łukaszenka zapewnia, że gotów jest +negocjować+ z Zachodem, i przywrócić dobre relacje z sąsiadami. Dodaje, że +pomimo złych doświadczeń+ +pojednanie jest możliwe+ także z Warszawą, zwłaszcza po zmianie władzy w Polsce" - przekazał minister w KPRM.
Według Żaryna białoruski aparat propagandy w ostatnich dniach zintensyfikował agresywne działania informacyjne wymierzone w Polskę, będące uzupełnieniem operacji destabilizacji naszej granicy przy pomocy sztucznie stymulowanej presji migracyjnej.
"Kanały propagandowe reżimu wzmocniły kłamstwa o zbrodniczym charakterze polityki Polski, Litwy i Łotwy wobec migrantów próbujących przeniknąć do Europy przez granicę z Białorusią. W ramach tych działań reżim w Mińsku założył także stronę internetową, która ma +dokumentować przypadki zbrodni Polski i Litwy na uchodźcach+ na granicy z Białorusią od połowy 2021 r." - wskazał w serii wpisów na X.
Zdaniem zastępcy ministra koordynatora służb specjalnych w najbliższym czasie należy się spodziewać wzmocnienia ataków propagandowych przeciwko Polsce oraz działań destabilizujących naszą granicę.
"Jednocześnie Mińsk i Moskwa będą wysyłać sygnały o gotowości do +unormowania+ relacji z Polską" - zaznaczył.
"Należy to oceniać jako grę polityczno-psychologiczną mającą na celu wpłynięcie na przyszły rząd w celu zmiany polityki RP wobec Rosji, Białorusi oraz wymuszenia odejścia od pomocy Ukrainie" - napisał w InfoAlercie pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP.
Niedziela to 620. dzień rosyjskiej napaści na Ukrainę. Agresja rozpoczęła się 24 lutego 2022 r.(PAP)
autor: Aleksander Główczewski
ago/ maak/